Już w najbliższą środę (28 października) w klubie "Syreni Śpiew", odbędzie się niezwykły koncert. Marika, Lari Lu, Yoachim oraz The And staną na scenie, aby wesprzeć Marzenę Erm w walce z chorobą nowotworową. Koncert poprzedzi set dj-a Funky Fresh. Start o godz. 20:00.
wtorek, 27 października 2015
piątek, 14 lutego 2014
ka-meal dla Podsłuchalni (wywiad)
Mateusz Grzeszczuk: Mówią o Tobie, że jesteś producentem o wielu twarzach. Która z nich wszystkich wydaje się Tobie najwłaściwsza? Pierwotna?
Powiem szczerze, że nie wiem co ludzie mówią. Parę lat temu zaczynałem od klasycznych podkładów rapowych, tempo koło 90 bpm. Myślę, że to było dobre przetarcie torów. Nabyłem doświadczenia, nauczyłem się obsługiwać program oraz sprzęt. Z biegiem czasu zacząłem kombinować, schodzić co raz niżej z bpmami. Odkryłem coś cudownego. Zakochałem się w tym brzmieniu - mocno down tempowym. Rozmawiając z innymi producentami słyszę, że dla niektórych z nich 80 bpm to już za wolno. Wtedy myślę damn, dla mnie 65 to juz za dużo . Od zawsze lubiłem słuchać ambientowej muzyki i poszedłem trochę w te klimaty. Chillwav, trillwav, cloud, dreammy to jest muzyka której słucham najwięcej. A pod jaki gatunek podciągnąłbym to co teraz robię? Nie mam pojęcia... Odpowiadając na pytanie. To co robię aktualnie jest najwłaściwsza twarzą. Chociaż wszystko może się zmienić za jakiś czas. A pierwotna? Na pewno bez niej nie było by mnie teraz... Jest równie ważna i czasem wracam do klasycznego brzmienia
niedziela, 2 lutego 2014
"To społeczność oddzieliła kobiety od mężczyzn" - Ad.M.a (wywiad)
Ad.M.a jest młodą
raperką pochodzącą z Chełma. Swoim debiutanckim materiałem "Szmaragdowa
Szczerość EP" zdążyła już porządnie namieszać na scenie, a ostatnio w
internecie gruchnęła wieść o jej dołączeniu do labelu High Time. O jej ostatnim
materiale, podziałach na kobiety i mężczyzn w rapie, o definicji hejtera oraz o
masie innych rzeczy możecie przeczytać w poniższym wywiadzie, który
planowaliśmy już razem od dawna, ale dopiero niedawno udało nam się zmienić
słowa w czyn. Zapraszam Was serdecznie do lektury!
Hubert Miszczuk: Miniony rok był dla Ciebie bez wątpienia najważniejszym rokiem, jeśli chodzi o rapowanie. 12 miesięcy temu nikt poza grupką znajomych o Tobie nie słyszał, a teraz licznik na Twoim fanpage'u niedługo dobije do 5 tysięcy osób. Nawiązałaś też niedawno współpracę z High Time, także myślę, że powiedzieć, iż Twoja kariera nabrała rozpędu. Jak Ty oceniasz te 12 minionych miesięcy?
piątek, 31 stycznia 2014
FAV - "Deptak Wartości" – PREMIERA ALBUMU:
Wraz z wydawnictwem Vibe2NES przedstawiamy album "Deptak
Wartości". Jest to pierwszy krążek, który Vibe2NES ma przyjemność
wydać w tym roku. Autorem płyty jest debiutujący przed szerszym gronem
słuchaczy, młody i zdolny raper FAV,
pochodzący z Nowego Dworu Mazowieckiego. Płytę uzupełniają świetne produkcje
(m.in. Kuotera, Uniqa, czy ka-mela),
goście - Junes i Paweł Lewczuk oraz DJ-e: Danek i Te. Poligrafią i grafikami
promocyjnymi zajął się zey. Nie lada
gratką dla kolekcjonerów może stanowić fakt, że wydanie fizyczne ukazało się w limitowanym
nakładzie jedynych 150 sztuk, w cenie 15 PLN. Zamówienia:
http://vibe2nes.pl/fav/
* ZAMÓW CD (limitowane 150 sztuk, cena 15 PLN) "Deptak Wartości": http://vibe2nes.pl/fav/
* ODSŁUCH ALBUMU NA YT: http://tnij.org/favdeptakwartosciodsluch
* POBIERZ ALBUM W MP3: http://pub.vibe2nes.pl/fav_-_deptak_wartosci_2014_vibe2nes.zip
niedziela, 26 stycznia 2014
FAV - Deptak Wartości - VIDEO-PROMOMIX
Z dumą prezentujemy promomix w formie video albumu "Deptak
Wartości". Autorem krążka jest debiutujący przed szerszym gronem słuchaczy
raper FAV. Odsłuch płyty na Youtube, wraz z opcją pobrania MP3 już 31 stycznia br. (piątek). Już teraz
można składać zamówienia na preorder
limitowanej (tylko 150 sztuk) wersji fizycznej w cenie jedynych 15 PLN
(jewel-box). Płyta ukaże się za pośrednictwem wydawnictwa Vibe2NES.
VIDEO: https://www.youtube.com/watch?v=wSWIQwYDw7s
czwartek, 23 stycznia 2014
OBRS Events &dwaPiętra - Mikromusic (koncert)
Mikromusic. Jak sami mówią - na ich koncerty przychodzą naprawdę różni ludzie, których pozornie nic nie łączy. Więzią, która spaja ich słuchaczy jest pewna określona wrażliwość. Ludzie ceniący sobie wartość piosenki, ludzie poszukujący.
Czas na lubelski koncert... Najbliższa okazja już jutro (piątek, 24 stycznia 2014) w klubie dwaPiętra. OBRS events zaprasza już na godzinę 19:00, początek koncertu punktualnie 20:00. After poprowadzi Drops. Bilety do nabycia JESZCZE: w -klubie dwa PIĘTRA, Spinacz CAFE, KAP KAP CAFE, Cafe Heca Kawiarnia i Sky is the Limit Store. Bramka: 40 zł.
Po koncercie wejście 10zł lub FB FREE - info na oddzielnym wydarzeniu
www.facebook.com/events/1441442379418714
Pochodzą z Wrocławia. Zespół powstał w 2002 roku z inicjatywy wokalistki Natalii Grosiak i Dawida Korbaczyńskiego, gitarzysty i kompozytora. W składzie są także: basista i producent Robert Szydło, klawiszowiec Robert Jarmużek, trębacz Adam Lepka, perkusista Łukasz Sobola, a także realizator dźwięku Maciek Prokopowicz.
Zapraszamy już jutro!
RAP POMAGA 2- Pomoc dla Antosia!
Miejski Dom Kultury w Człuchowie (Traugutta 2), Vibe2NES oraz SIEMANKO KMC zapraszają na hip-hopowy koncert charytatywny "CZW Rap Night: Rap Pomaga 2". Koncert już 1 lutego 2014 roku! Start godzina: 18:00. Celem akcji jest zbiórka pieniędzy, aby uratować życie nienarodzonego Antosia - Pomoc Antosia: http://www.facebook.com/pomocantosia
Zimno, ciepło, gorąco (cz.1)
Popołudnie, półmrok. Miasto
chłodniejsze niż zwykle, ale powtarzając sobie w głowie słowa Pani Minister
Bieńkowskiej, że przecież "sorry , ale mamy taki klimat" przestaję
dygotać zębami i się dziwić. Wracam do domu przez chodniki pokryte mieszanką
soli i piachu , ciągle jednak rozrzucaną w niewystarczających ilościach i
wystawiającą na próbę moją równowagę. Po następnych kilkudziesięciu minutach
wreszcie docieram na miejsce. Chłonę ciepło jak gąbka, rozgrzewam się. Odpalam
komputer i przeglądam powiadomienia. Stream na Soundcloud proponuje mi
przesłuchanie piosenki. Czeka ona teraz na Ciebie.
wtorek, 21 stycznia 2014
Romantycy Lekkich Obyczajów - Kosmos Dla Mas (Recenzja)
Odkąd pamiętam lubiłem grzebać w twórczości wykonawców niekomercyjnych. Takie delikatne zboczenie zostało mi do tej pory. Świadomość, że mogę posłuchać czegoś, co nie trafi do zwykłego słuchacza "hitów" radiowych sprawia mi sporo przyjemności. Właśnie podczas jednej z takich muzycznych wędrówek natrafiłem na płytę "Kosmos Dla Mas" olsztyńskiej formacji Romantycy Lekkich Obyczajów. Nazwa grupy niebanalna, dwuznaczna i teoretycznie wywołująca negatywne skojarzenia. Z innymi negatywami(?) jest natomiast spory problem, bo jest ich bardzo mało...
piątek, 17 stycznia 2014
SlavRaps - Dobrze będzie, nie bój się.
Dobrze być
młodym. Problemów jest jakby mniej, żywot składa się głównie z
przyjemnie spędzonych chwil, a co najważniejsze – jeszcze ma się
chęci na wszystko. Spytaj babcię, dziadka, ojca, mamę, wujka czy
ciocię o najlepszy czas w ich życiu – mogę się założyć, że
najprawdopodobniej otrzymasz odpowiedź zawierającą w sobie liczbę
dwadzieścia. To piękny wiek, w którym emanuje się wigorem,
motywacją i świeżością. Właśnie: świeżością. Czy w
poszukiwaniach nowych dźwięków nie kierujemy się przede wszystkim
tym kryterium? Czy nie jest dobrze natknąć się czasem na młodego
kota – jak to się ich teraz lubi nazywać – który brzmi
inaczej, oryginalniej, ciekawiej? Witajcie w SlavRaps po dłuższej
przerwie, spowodowanej częściowo moimi ciężkimi perturbacjami z
nowoczesną technologią. Przed Wami powiew świeżości ze Słowacji.
Uweno.
środa, 15 stycznia 2014
"Wczesne dzieciństwo, wczesna dorosłość" - TrooM (wywiad)
Mateusz Grzeszczuk: Myślisz,
że nagrywając, wypuszczając kawałki na takim poziomie zawstydzasz swoich
starszych kolegów?
TrooM: To ja nagrywam na
poziomie ? Wręcz jestem pewien, że mam jeszcze wiele do nauki. Nie, czym mam
ich zawstydzać? Infantylnością? "Starsi koledzy" pewnie nie biorą
mnie na serio. Jedyne co chce od siebie to ciągłej pracy, by móc robić to
lepiej i lepiej. Efekty przyjdą same.
sobota, 11 stycznia 2014
Muzyka Ekranu: Szwendacze, wesoły Joseph i muzyczne fatality.
Nowy rok
nastał. Po świątecznych obżarstwach i sylwestrowych pijaństwach(
lub też w zależności od przypadku, świątecznych pijaństwach i
sylwestrowych obżarstwach..a może jedno i drugie w obu przypadkach)
powracamy do swoich mniejszych i większych rutyn. Dla studentów
nadchodzi sesja, tak więc jak wielu z nich twierdzi, czas w którym
sprawdzi się parę nowych seriali, czy też filmów. Coś przecież
trzeba robić, żeby się nie uczyć, itd., itp. Jeśli tak, to
pozwolę sobie zaproponować trzy pozycje, które moim skmronym
zdaniem zasługują na uwagę. Bo są spoko. I mają fajną muzykę.
Wywiad z zespołem Appleseed
Appleseed jest
zespołem, który czerpiąc z wielu nurtów, stara się tworzyć swój własny i
niepowtarzalny styl muzyczny. Ich piosenki docierają nie tylko do polskich
fanów, ale są doceniani również za granicą. W 2006 roku ukazał się ich
debiutancki album „Broken Lifeforms”. W 2010 roku wydali „Night In Digital
Metropolis” i cały czas koncertują. O muzyce i planach na przyszłość z
gitarzystą zespołu – Wojtkiem Deutschmannem oraz klawiszowcem - Wojciechem
Ślepeckim rozmawiała Katarzyna Leszczyńska.
piątek, 10 stycznia 2014
Eurowizyjny przegląd
Wraz
z rozpoczęciem roku zaczyna rozkręcać się sezon preselekcji do Konkursu
Piosenki Eurowizji. Ukraina i Albania już mają swoich reprezentantów. Również
Polacy poznali, w jaki sposób zostanie wybrany wykonawca, który pojedzie w maju
do Kopenhagi.
wtorek, 7 stycznia 2014
Recenzja: David Gilmour - David Gilmour (1978)
Przede wszystkim, zanim przejdę do tego, co w recenzjach
muzycznych jest obowiązkowe i nieodzowne chcę bardzo serdecznie powitać Was
wszystkich - czytelników i redaktorów "Podsłuchalni" - w tym nowym
2014 roku. Zaczynając go swój początek ma także nowy rok naszej pracy i
dokonań. Jest to także rok wielu spodziewanych muzycznych wydarzeń. Dla
przykładu w lutym dwa koncerty w naszym kraju da niepowtarzalny Deep Purple.
Depeche Mode powróci do nas, aby wystąpić w Łodzi, a początek lipca upiększą
utwory Pearl Jam. I, co najważniejsze - Ozzy Osbourne z kompanią zawitają nad
Wisłę w czerwcu i nie można nie powiedzieć, że to najprawdopodobniej największy
music event 2014.
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Rap Przegląd 2013 - PODSUMOWANIE USA
2013 jest już tylko wspomnieniem. Czy mniej czy bardziej przyjemnym, to już jest indywidualna kwestia każdego z nas. Jeśli chodzi o wspominki stricte rapowe to bez wątpienia ten rok, jest rokiem dobrym, chociaż na pewno nie specjalnie wybitnym. Dla mnie osobiście był to czas wyjątkowy, bo zacząłem współtworzyć Podsłuchalnie, a po pewnym czasie dołączyło tu moich dwóch serdecznych przyjaciół, co tylko dodało kolejny temat do naszych wspólnych dyskusji. Sam start pisania jest dla mnie czymś niecodziennym, bo moje lenistwo zazwyczaj powodowało, że nie chciało mi się i odkładałem ważne sprawy na bok, ale tym razem sam z siebie zaproponowałem to Mateuszowi, a ten zgodził się bez zbędnego gadania, za co w tym miejscu chciałem mu serdecznie podziękować (i wejść głęboko w tyłek). Podczas tego półrocza, nauczyłem się naprawdę wiele jako słuchacz i jako osoba tworząca teksty i życzę sobie samemu żeby mój rozwój w tych dziedzinach nie zatrzymywał się. No, ale ad rem, jak mawiali w Starożytnym Rzymie, w przerwach między dymaniem swoich sióstr i rąbankami gladiatorów.
Szczegółowe podsumowywanie całego
roku mija się z celem, bo primo ani Wy tego nie przeczytacie, secundo nie
przesłuchałem tylu płyt, by być w stanie podjąć się tego naprawdę rzetelnie.
Uznałem więc, że wymienię i krótko opiszę te albumy z Polski i zza granicy,
które zrobiły na mnie największe wrażenie w tym roku, ale nie są to Ci
najbardziej znani. Kolejność jest zupełnie dowolna, wiele pozycji, które
zapewne znajdą się w "branżowych" tekstach nie znajdą miejsca tutaj,
bo widocznie z jakiegoś powodu nie podeszły mi do gustu (Yeezus jest dla mnie
dobrą, ale nie wybitną płytą), bądź nie zdążyłem ich przesłuchać (nowy Em
np.).
Przy każdej pozycji postaram się
dodać najlepszy jak i najsłabszy element, oraz wrzucić numer, który jak dla
mnie, zjada pozostałe. Zapraszam do lektury.
poniedziałek, 30 grudnia 2013
sobota, 21 grudnia 2013
Muzyka Ekranu - Głupawa komedia na kaca
Ostatnimi czasy miałem parę dni, po
których czułem się SUPERŹLE. To kwestia braku umiaru... Na kacu,
dobrze jest znaleźć odpowiednie dla tego stanu źródło rozrywki,
zatem wraz ze współlokatorami, postanowiłem obejrzeć sobie
głupawą komedię amerykańską, co by nie nadwyrężać mózgownic.
Komedia ta nazywała się Superbad , czy
też z przyczyn znanych tylko tłumaczowi , którego ułańska
fantazja zdrowo poniosła- Supersamiec. Uśmiałem
się do rozpuku dzięki tym, momentami oporowo prostackim, żartom,
ale zauważyłem też inną kwestię, na którą nie zwróciłem
uwagi oglądając film wcześniej. Ma kozacką ścieżkę dźwiękową,
czemu więc nie przyjrzeć się trochę bliżej ze dwóm perełkom,
który akompaniowały przygodom Evana i Setha.
piątek, 20 grudnia 2013
Wywiad z Inventem
Mateusz Grzeszczuk: Dla
wielu czytelników jesteś jeszcze postacią anonimową. Z początku ośmielę się
poprosić o odpowiedź (a wiem, że tak jest) - na pytanie, co łączy Ciebie i
Kanye West'a. A pewien aspekt jest.
Invent: Tak za pewne oboje
mamy tracki z KRS- One. Jest też remixer Lunice, który dołożył swoje 3 grosze
zarówno do "Hey You" jak i "Yeezusa".
czwartek, 19 grudnia 2013
Cinemon - Three Days EP ( Recenzja)
Powracam po
długiej przerwie, na którą nie mogło nic poradzić. Jak to student I roku DiKS
KUL ja i moi współtowarzysze klimatyzują się i szykują na pierwszą sesję
zaliczeniową. Każdy student wie z czym to się wiąże, dlatego też nie ma sensu
tego opisywać. Zwłaszcza, że nie o tym teraz mowa.
U progu świąt
tak pięknych i uroczystych odbyłem kolejną wspaniałą podróż do świata muzyki.
Tym razem w centrum zainteresowania znalazł się kolejny krakowski squad grający
muzykę z energią podobną do wybuchu wulkanu, można rzec. Nieee, żaden heavy
metal mili Państwo! To, co najcięższe nie pozostawiło tu żadnego, nawet najmniejszego
śladu, a mimo to ów siedmiu (a właściwie sześciu) utworów można słuchać bez
końca.
Cinemon -
krakowska formacja muzyczna, która z zamiłowaniem wraca do tego co stare i
dobre. Na początku działalności (rok 2005) było triem w zestawie
gitara-bas-perkusja i tak jest po dzień dzisiejszy. W grudniu 2013 wypuścili
swój nowy produkt zwany "Perfekcyjnym Oceanem". Sprzedaż idzie
wyśmienicie, a na nowy rok są już ustawione plany. Panowie pragną wyjść na
sceny (chodzi o trasę), dalej nagrywać i świetnie się bawić.
wtorek, 17 grudnia 2013
SLAVRAPS – Na zawsze.
Kiedy przed dwoma
tygodniami kończyłem skromną dylogię o losach najsłynniejszego
słowackiego rapera Rytmusa, zdałem sobie sprawę z dwóch faktów.
Po pierwsze, podejrzewałem, że temat, którym zdecydowałem się
wówczas zająć, budzi u polskich słuchaczy pewne zainteresowanie i
chętnie przeczytacie co-nieco o dziejach Patríka Vrbovskiego. Po
drugie, był przełom listopada i grudnia 2013. Czas na tyle istotny
dla Rytmusa i całego Kontrafaktu, że stawianie ostatniej kropki
tamtego tekstu po prostu nie mogło być jednocześnie definitywną
kropką całej historii. Dlaczego? Z bardzo prostej przyczyny.
Kontrafakt powrócił z nową płytą. Wrócił, choć w sumie był
tu cały czas. Jest teraz i będzie w przyszłości. Navždy (pl.
Na zawsze).
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Eurowizja: Kto może nas godnie zaprezentować?
Piątego
grudnia Telewizja Polska poinformowała opinię publiczną o powrocie do Konkursu
Piosenki Eurowizji. Sposób wyboru polskiej propozycji zostanie zaprezentowany w
styczniu. Natomiast nazwisko reprezentanta poznamy do końca lutego. Na kogo
powinna zwrócić uwagę komisja odpowiedzialna za wybór? Oto kilka propozycji,
które mogą sprawdzić się na scenie w Kopenhadze.
niedziela, 15 grudnia 2013
Muzyczny Flesz - Pikej blokuje profil!
Natalia Oreiro w Polsce x Piłkarz Arsenalu z Mariną Łuczenko x Doda znów wyzywa! x Cyrus z nagrodą? x Lesz i sponsoring x Foch Pikeja!
Choć za oknem szaro i ponuro, portale plotkarskie wciąż
zadziwiają kolorowymi smaczkami z życia gwiazd. Robiąc przegląd po tego typu
stronach można dowiedzieć się wielu intrygujących nowinek. Ja podzielę się nimi
z Wami, ale uwaga: nie wierzcie ślepo w każde napisane słowo.
piątek, 13 grudnia 2013
Efen - wywiad.
Z tego co wiem jesteś tegorocznym maturzystą.
Umysł ścisły, czy humanistyczny?
Efen: Jestem na profilu
matematyczno-fizycznym. W gimnazjum byłem dobry z polskiego i historii, zaś skupiłem
się bardziej na ścisłych przedmiotach ze względu na studia, które mnie
interesują. Staram się nie zaniedbywać matematyki i jakoś idzie.
czwartek, 12 grudnia 2013
Recenzja: Michał Wiśniewski "La Revolución" (2013)
Michał
Wiśniewski - obiekt kpin i żartów, genialny wokalista, szaleniec, człowiek o
wielkim sercu itd. Wielu różnych określeń można szukać naprawdę bardzo długo.
Chyba ilu ludzi, tyle opinii na temat lidera grupy Ich Troje. Trzeba natomiast
zauważyć, że Michał swoje osiągnął i tego, co jego nikt mu nie zabierze. Jedno
jest jednak raczej pewne. Swoje najlepsze lata wokalista ma już za sobą. Mimo
to, nie składa on broni i przedstawia światu swoje nowe wydawnictwo "La
Revolución".
środa, 11 grudnia 2013
Rap Przegląd: Oh Canada...
Kanada. Kraj z liściem klonu na swojej
fladze, przez Polaków kojarzony zapewne z klonami właśnie, może hokejem, masą
stereotypów, mrozem i wieżą w Toronto. Futbolowi fani mogą kojarzyć Tomasza
Radzińskiego, naszego rodaka z obywatelstwem tego kraju, który był czołowym
napastnikiem kanadyjskim. Według Wikipedii Kanada, to państwo położone w Ameryce
Północnej, rozciągające się od Atlantyku na wschodzie do Pacyfiku na zachodzie
i Oceanu Arktycznego na północy. Graniczy z USA, Danią i Francją. Jest to
drugie pod względem powierzchni państwo na świecie oraz 36. pod względem
ludności. Językami urzędowymi są angielski i francuski. W ramach ciekawostki
mogę dodać, że Kanadyjczykiem jest Logan, znany także jako Wolverine. A co z
tym wszystkim ma wspólnego dzisiejszy Rapprzegląd? Spieszę z wyjaśnieniami.
Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić żywą legendę rapu spod znaku klonowego
liścia, człowieka, który jest znany w całym kraju, ale także poza jego
granicami. Jest najbardziej rozpoznawalnym (i według wielu, najlepszym) raperem
z tego sympatycznego miejsca. Dzisiaj
zajmiemy się jegomościem, który zwie się Classified i jego ostatnią płytą, o
jakże tajemniczym tytule,"Classified".
wtorek, 10 grudnia 2013
sobota, 7 grudnia 2013
Muzyczny Flesz - Christina Aquilera
Christina Maria Aguilera Bratman urodziła się 18 grudnia
1980 roku w Nowym Jorku. Śpiewać i występować zaczęła jeszcze w „pieluchach”. W
wieku 6 lat wygrała szkolny konkurs talentów. W wieku 12 lat przeszła
eliminacje do Klubu Myszki Miki i była jedną z najmłodszych dzieci w nim występujących.
Tam poznała m.in. Justina Timberlake’a, Ryana Gosslinga, Keri Russel oraz
Britney Spears. Z ostatnią były bardzo dobrymi przyjaciółkami.
Interesujący jest fakt, że Aguilera oznacza po hiszpańsku
„orzeł”. W wieku 15 lat Xtina zakochała się w Davie Navarro z zespołu Red Hot
Chilli Pepper. Spała z płytą zespołu pod poduszką, a w Halloween wyrzeźbiła
dynię, przypominającą Dava.
piątek, 6 grudnia 2013
Muzyka Ekranu - Vader, Szyc i Iron Man !
Moc jest silna w Johnie Williamsie...- Star Wars. To nazwisko, ze względu na geniusz jego właściciela, z pewnością wielokrotnie przewinie się w moich tekstach. Tak jest i tym razem. Chciałbym przyjrzeć się odrobinę uważniej muzyce skomponowanej do kultowego kawałka kina. Czy jesteś fanem, czy nie, jestem pewien, że słysząc kompozycje, które opiszę poniżej, myślisz sobie, że skądś to znasz. Posłuchajmy soundtracku z Gwiezdnych Wojen.
Junes - "Nie-EP (Album Długogrający)" - pobierz płytę + instrumentale + acapella
Wydawnictwo Vibe2NES
z okazji wykupienia całego nakładu
wersji fizycznej albumu Junesa "Nie-EP (Album Długograjacy)"
postanowiło udostępnić do DARMOWEGO
pobrania płytę w MP3, a dodatkowo dorzucają wersję INSTRUMENTALNĄ oraz wszystkie ACAPELLE
- do dowolnego wykorzystania przez producentów, blenderów, czy raperów.
Zachęcamy do remixowania i podsyłania swoich wersji na VIBE2NES@GMAIL.COM!
czwartek, 5 grudnia 2013
Rap Przegląd: Szybko - lepiej?
Dziś będzie krótko
acz treściwie. Mam nadzieję. Ostatnimi czasy zauważyłem wśród znajomych, którzy
z rapem zagranicznym nie mają, na co dzień do czynienia (Look at me now Chris’a
Brown’a się nie liczy!), ogromne poruszenie związane z najnowszym klipem od
boga rapu, Eminema. Oglądał go zapewne każdy z was, o tym białasie też mówić
nie muszę, także przejdźmy do sedna. Zapewne każdemu z nas przy słuchaniu Rap
God opadła szczęka. Szczególnie chodzi mi tutaj o jeden moment, myślę, że
wszyscy domyślają się już jaki. Ooo tak, moment, w którym Marshall Bruce
Mathers III zaczyna lecieć niczym karabin maszynowy zatrząsnął światem i
słuchaczami. Sam ten moment w klipie jest szczególnie wyróżniony, a sam raper
udowodnił, że nie jest to sprytny montaż grając ten kawałek na żywo. Ale czy
zachwyty nad tym numerem są słuszne? Postanowiłem przyjrzeć się tej sprawie
trochę bliżej.
wtorek, 3 grudnia 2013
SlavRAPS - I znowu ten słowiański Donatan...
Dzisiaj,
można powiedzieć, odcinek specjalny. Nie będzie bowiem prezentacji
rapera z żadnego słowiańskiego kraju, nie będziemy mogli za wiele
posłuchać, ciężko w ogóle nazwać ten artykuł „muzycznym”.
I za to przepraszam, jednak znalezisko sprzed kilku dni skłoniło
mnie do napisania kilku słów, których pierwotnie nie miałem
napisać. Nie byłem z początku pewien, czy poniższy wywód będzie
odpowiedni dla rubryki SlavRaps, jednak po jakimś czasie
stwierdziłem, że tak. Tłumaczę to faktem, iż to moje miejsce na
Podsłuchalni opiera się na dwóch zasadniczych pojęciach: muzyka i
szeroko pojęta Słowiańszczyzna. Temat, który chcę dziś
poruszyć, niewątpliwie koresponduje z tymi dwoma filarami.
Recenzja: Via Rei - W pogoni (2011)
Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Słuchacie jakiejś nowo odkrytej kapeli i przez długi czas totalnie nie wiecie,
co to za muzyka. Właśnie takim doświadczeniem zostałem dotknięty słuchając
debiutanckiej płyty grupy Via Rei. Mieszanka gatunków, sporo eksperymentów i
dosyć świeże spojrzenie na twórczość muzyczną. Takie danie serwuje nam zespół, na
wydanym przed dwoma laty albumie "W Pogoni".
Via Rei powstał w roku 2002 na
terenie Tarnobrzega. Sami muzycy swój niepowtarzalny styl określają, jako “alternator
jazz reggae”. Osobiście doszukuje się na płycie mieszanki rocka, reagge, jest
trochę jazzu, trochę elektroniki. Gdzieś tam przewija się się też funk i ska.
Dlatego też, jednoznacznie nie sposób określić gatunek, który idealnie
scharakteryzuje zespół. Cieszy mnie ten fakt, bo bardzo lubię muzyczne
eksperymenty. Z tego też powodu, z ciekawością wsłuchałem się w to, co
zarejestrowała na debiutanckiej płycie tarnobrzeska formacja.
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Wicher x Diament - Włoska Robota (trzeci teledysk + konkurs)
Prezentujemy trzeci teledysk
promujący koncepcyjną EP-kę duetu
Wicher x Diament pt. "Róża
Wiatrów", której premiera odbyła się 27. października. Obraz powstał do kawałka "Włoska Robota", w którym za bit
odpowiada Crime, a cuty i skrecze
położył DJ Who?list. Za produkcję
teledysku odpowiadają 3/4UDGS i Relax Video. Zapraszamy do oglądania i remixowania
singla (info poniżej)!
Nie lubię poniedziałków: Nie znoszę kłamstwa i lubię imprezować
Muszę na wstępie przyznać, że jestem naiwnym
stworzeniem. Bardzo długo żywiłam przekonanie, że czasy Big Brothera odeszły w
niepamięć. Ale MTV pokazało mi jak bardzo się myliłam. Przemierzając
warszawskie ulice nie mogłam nie zauważyć czyhających na mnie na każdym słupie
plakatów promujących Warsaw Shore. Z
czasem zaczęłam oswajać wszelkie fanpage dotyczącego tego przykrego zjawiska
oraz ogrom artykułów temu poświęconych (o programie pisał portal popmoderna
oraz dwukrotnie Agata Bielik – Robson). Czemu właściwie oglądamy Warsaw Shore i zajmujemy się tym
wszystkim co około niego?
niedziela, 1 grudnia 2013
sobota, 30 listopada 2013
Empty Ashtray - "Empty Ashtray" (2013) - recenzja
Grają od 2011 roku. Jest ich czterech. Nie przepadają za
publicznym graniem piosenek innych wykonawców, wolą swoje… Próbują wszystkiego,
co im podchodzi pod własny gust. Panowie z pustej popielniczki - Empty Ashtray,
krakowiacy z pochodzenia i ich pierwszy longplay nazwany po prostu -
"Empty Ashtray".
Rocka alternatywnego
nie można porównywać z rockiem klasycznym. Pomimo, iż wszystko pochodzi od
matki, czyli rocka, obydwa rozgałęzienia (i wiele więcej) są pełną autonomią.
Ale wszystko można przecież połączyć i stworzyć równie ciekawe wytwory.
piątek, 29 listopada 2013
"Muzyczny misz - masz z dozą emocji" - Co - Sovel
Artystka komponuje muzykę i adaptuje wiersze Srecko Kosovela. Ma indywidualny pomysł na siebie i swoją muzykę. W swoich piosenkach stara się wyrazić emocje, inspirując się poezją. Dla Podsłuchalni, w krótkiej rozmowie z Katarzyną Leszczyńską – Co – Sovel, czyli Izolda Sorenson.
Co - Sovel: Przyznam szczerze, że nigdy nie zastanawiałam się nad tym, do jakiej szufladki wrzuciłabym moje muzyczne pomysły. Prawdopodobnie gdybym od razu wiedziała, jaki efekt gatunkowy chciałabym osiągnąć, nigdy nie wyszłoby z tego coś, co mogłabym określić jako swoje. To, co powstało jest wypadkową moich upodobań muzycznych, które zmieniały się na przestrzeni lat i upodobań ludzi, którzy pokazywali mi, że w każdym gatunku muzyki można odnaleźć coś dla siebie. Przez dużą część mojego życia zajmowałam się też muzyką klasyczną, z niej na pewno też przemknęło sporo do stylu piosenek. Także Co - Sovel to taki mały misz -masz z dużą dozą emocjonalności.
"Diabeł się nami interesuje" - XXANAXX (wywiad)
Mateusz Grzeszczuk: Powiadasz
Michał, że xxanaxx podróżuje pociągiem. (śmiech). Ale mimo to muszę trwać przy
opinii, że muzyka jednak przekłada się na finanse?
środa, 27 listopada 2013
Rap Przegląd: Potrójny powrót do oldschoolu
Ostatnie tygodnie
przyniosły ze sobą trzy daty , które dla fanów starego, dobrego hip hopu były
okazją do udowodnienia sobie kolejny raz, że takiego rapu jak „kiedyś” to nie
będzie już nigdy, że teraz chodzi już tylko o hajs, a zajawka to jakaś
abstrakcyjna rzecz, której nie rozumie już nikt. Czy te stwierdzenia są słuszne
czy nie, to już zostawiam każdemu z Was do indywidualnego rozstrzygnięcia, a
tym czasem warto przyjrzeć się powodom, dla których takie rozważania u fanów
oldschool’u wywołały. Jakie to powody? Dwudzieste rocznice wydania debiutu Snoop
Doggy Dogg’a „Doggystyle” (23 XI) i Wu
Tang Clanu – „Enter the Wu-Tang (36 Chambers)” (9 listopada) oraz czternasta drugiego albumu Dr. Dre –
„The Chronic 2001” (16.11). Każdy z tych albumów zapisał się złotymi zgłoskami
w historii rapu i każdy z nich, bez dwóch zdań,
jest KLASYKIEM, który każdy szanujący się słuchacz rapu powinien znać i
to lepiej niż dobrze. O znajomości tych ksywek chyba wspominać nie muszę ;)
wtorek, 26 listopada 2013
SlavRAPS - FENOMEN, czyli historia pewnego Roma (cz. 2)
E.R.A,
Bengoro, Bozk na rozlúčku... O tych trzech wydawnictwach, stanowiących filar kariery
Patríka Vrbovskiego aka Rytmusa, mogliście przeczytać w zeszłym tygodniu. Gdyby
zakończyć historię pieszczańskiego emce w tym miejscu, mielibyśmy już całkiem
rozbudowaną i interesującą opowieść o raperze, który z pozycji kompletnego
outsidera przeszedł do roli legendy słowackiego środowiska, tworząc przy tym coś,
na czym wzorowali się inni, kreując i wyznaczając trendy. Jeśli mielibyśmy skończyć
na roku 2007, to już można by powiedzieć: prekursor, gwiazda, człowiek sukcesu.
Tylko że od czasu wydania drugiego Kontrafaktu minęło pięć lat. Pięć długich
lat, które zasługują na odrębne opisanie, na osobny artykuł. Dlaczego? Ano
dlatego, że jeśli do Bozku na rozlúčku Rytmus
rozwijał się w zaskakująco szybkim tempie, to te pięć kolejnych lat stanowi
prawdziwą eksplozję sławy, sukcesu i – co za tym idzie – kontrowersji najsłynniejszego
rapera Europy Środkowej.
piątek, 22 listopada 2013
Hunter - Imperium (2013) - Recenzja
Myślę,
że ciężko znaleźć w Polsce fana ciężkich brzmień, który nie będzie kojarzył
grupy Hunter. Pochodząca ze Szczytna formacja już przez prawie 30 lat raczy
fanów swoją niebanalną twórczością. Jednakże tak długi staż nie przełożył się
na ilość wydanych krążków. Do ubiegłego roku Hunter nagrał tylko cztery płyty
długogrające. Tymczasem nagle przyszła pora na skomasowany atak wydawniczy!
Dwanaście miesięcy temu grupa wypuściła na rynek płytę "Królestwo".
Natomiast teraz przyszła pora na kontynuację zatytułowaną "Imperium".
Skąd taki nagły zwrot akcji?
Kulturalna Trasa - Bastille w Polsce (relacja)
Dzień 19 listopada, był pierwszym dniem brytyjskiego
zespołu Bastille w Polsce. Odkąd pierwszy raz ich usłyszałem, byłem pewny że
mogą sporo namieszać na światowej scenie muzycznej, tak też się stało. Genialny głos wokalisty w połączeniu ze
wspaniałymi kompozycjami muzycznymi całego zespołu dają niesamowity efekt, a
każda kolejna produkcja przekonuje do tego coraz większe grono krytycznie
nastawionych słuchaczy.
czwartek, 21 listopada 2013
"Muzyka to nasze życie ubrane w dźwięki" - Incepcja
Swoje istnienie zaczęli od „rozstania”. 4 przyjaciół z
liceum – Artur, Michał, Karol i Adrian, postanowiło założyć zespół. Wiadomo, że
poza samą muzyką potrzebny jest wokal. Dlatego też dołączyła do nich
utalentowana Kasia. Studiują, nagrywają, koncertują i udaje im się to
doskonale. O swoich osiągnięciach i muzyce rozmawiał z nami zespół Incepcja.
Katarzyna Leszczyńska: Z języka angielskiego Incepcja to
powstanie, rozpoczęcie… Skąd pomysł na właśnie taką nazwę dla zespołu?
środa, 20 listopada 2013
SlavRaps - CIGÁNSKY SEN, czyli historia pewnego Roma (cz.1)
Ladies and
gentlemen, this is the best rapper in Europe – słyszymy w jednym z jego utworów, do
którego teledysk obejrzało ponad sześć milionów ludzi. To więcej, niż liczy cała
populacja jego ojczystego kraju. Jego twarz, jego głos, jego największe hity
zna tam (i nie tylko tam) praktycznie każdy obywatel, który chociaż raz w
przeciągu ostatnich pięciu lat włączył radio albo telewizor, bądź przeczytał którykolwiek
z tabloidów. Każda jego solowa płyta stała się platyną, ostatnia – nawet
trzykrotną. Zarówno na Słowacji, jak i w Czechach, jest idolem dziesiątek tysięcy
młodych ludzi, choć sam zarzeka się, że tworzy muzykę dla ludzi po
trzydziestce, czyli w jego wieku. Niezwykle bogaty (z czym zresztą lubi się
obnosić), wpływowy, arogancki, nieobliczalny i utalentowany. Najlepszy raper
Europy? Z pewnością największa rap-gwiazda naszego regionu, ale także człowiek,
którego historię można zamknąć w ciekawej, rozbudowanej opowieści, z której ani
przez chwilę nie powieje nudą. My, słuchacze rapu w Polsce, znamy go w
mniejszym lub większym stopniu prawie wszyscy (udzielał się przecież u WWO,
wystąpił też u Soboty...). Poznajmy go jednak bliżej – ladies and gentlemen – this is Rytmus from Slovakia!
wtorek, 19 listopada 2013
Muzyka Ekranu - Superman z Kalifornii w Sali Samobójców
OST, czyli Official Soundtrack. W języku ojczystym-
oficjalna ścieżka dźwiękowa. Nie wszyscy ludzie mają wrażliwe ucho. Z całą
pewnością znajdzie się pokaźne grono takich , którzy chórem przyznają, że
muzyka w filmie obchodzi ich tyle co zeszłoroczny śnieg, bądź, nie wiem,
współczesne życie seksualne Beaty Tyszkiewicz. Jestem pewien , że pani Beata i
rzesze innych ludzi zgodziliby się, że takie podejście jest absolutną
ignorancją. Dobrze skomponowana ścieżka dźwiękowa w parze z kolejnymi obrazami,
które przekazuje nam film potrafi całkowicie urzec i wbić się w pamięć na
zawsze. Potrafi stworzyć permanentne skojarzenie, stworzyć kanon. Odnosi się to
oczywiście nie tylko do wielkiego ekranu. Każdy z nas potrafi wymienić kilka
świetnie dobranych podkładów serialowych. Przyjrzyjmy się więc paru przykładom
muzyki filmowej.
Rap Przegląd: Zamki topiące się w chmurach
Nie planowałem
pisania o tym projekcie w najbliższym
czasie, tym bardziej, że już ostatnio "zamulający" klimat gościł na
łamach Podsłuchalni przy okazji opisywania Wam solowego debiutu KNO (KLIK LINK DO ARTYKUŁU,) ale tym razem „pozamulamy” w trochę innym klimacie. Dlaczego? Bo jak siadałem
pisać ten artykuł to na zegarze była godzina 0:50, więc siłą rzeczy człowiek o
tej porze słucha muzyki innej niż słuchałby za dnia, przynajmniej u mnie tak to
działa. Więc czym i kim zajmiemy się dzisiaj? Reprezentantem znanego i
hołdowanego w pewnych kręgach 2.7.5.
BLVCK RVIDXR KLYN’u (pisownia oryginalna). Ci sympatyczni panowie trudnią się
specyficzną odmianą rapowania zwaną cloud
rapem. Na pytanie czym jest cloud rap i z czym to się je odpowiem niedługo,
tymczasem powróćmy do reprezentanta ekipy z dziwną nazwą – Ethel Wulf aka Xavier Wulf aka X. Wulf. To nagromadzenie ksywek
jest trochę mylące, ale wciąż mamy do czynienia z jednym człowiekiem,
chłopakiem właściwie, na dodatek zafascynowanym mocno japońską kulturą. Dowodów
na to można znaleźć wiele, nie tylko na obrazkach. Za koronny niech posłuży
fakt, że jego EPka, wydana wspólnie z utalentowanym i coraz bardziej znanym
Eric’iem Dingus’em, nazywa się „Damare Shizukani” . I tą, jakże egzotycznie
brzmiącą, produkcją, zajmiemy się dzisiaj.
poniedziałek, 18 listopada 2013
Nie lubię poniedziałków: Cicha rewolucja głośnych pań?
Na jednym z moich ulubionych rysunków Plawgo/Pyrka uroczy pan w sweterku
i okularach smuci się nad wódą i papierosami, że nie ma już z kim rewolucji
robić (tak aktywnie wszyscy korzystają z uroków cywilizacji w godzinach wolnych
od pracy). Myślę, że jeszcze do niedawna w podobnej sytuacji mogliśmy zastać
Pink, która sama starała się przewartościować zasady kierujące przemysłem
muzycznym i życiem jej fanów. Z odsieczą przyszła jej Lily Allen ze swoją
najnowszą piosenką Hard Out Here,
która świetnie wpisuje się w wylansowany kilkanaście lat temu przez Pink styl. Liczne
analogie dla nowego singla Allen możemy bez trudu odnaleźć w Stupid Girls, F**kin’ Perfect czy Don’t Let Me Get Me.
Subskrybuj:
Posty (Atom)