Muszę na wstępie przyznać, że jestem naiwnym
stworzeniem. Bardzo długo żywiłam przekonanie, że czasy Big Brothera odeszły w
niepamięć. Ale MTV pokazało mi jak bardzo się myliłam. Przemierzając
warszawskie ulice nie mogłam nie zauważyć czyhających na mnie na każdym słupie
plakatów promujących Warsaw Shore. Z
czasem zaczęłam oswajać wszelkie fanpage dotyczącego tego przykrego zjawiska
oraz ogrom artykułów temu poświęconych (o programie pisał portal popmoderna
oraz dwukrotnie Agata Bielik – Robson). Czemu właściwie oglądamy Warsaw Shore i zajmujemy się tym
wszystkim co około niego?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą blog muzyczny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą blog muzyczny. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 2 grudnia 2013
niedziela, 1 grudnia 2013
sobota, 30 listopada 2013
Empty Ashtray - "Empty Ashtray" (2013) - recenzja
Grają od 2011 roku. Jest ich czterech. Nie przepadają za
publicznym graniem piosenek innych wykonawców, wolą swoje… Próbują wszystkiego,
co im podchodzi pod własny gust. Panowie z pustej popielniczki - Empty Ashtray,
krakowiacy z pochodzenia i ich pierwszy longplay nazwany po prostu -
"Empty Ashtray".
Rocka alternatywnego
nie można porównywać z rockiem klasycznym. Pomimo, iż wszystko pochodzi od
matki, czyli rocka, obydwa rozgałęzienia (i wiele więcej) są pełną autonomią.
Ale wszystko można przecież połączyć i stworzyć równie ciekawe wytwory.
środa, 27 listopada 2013
Rap Przegląd: Potrójny powrót do oldschoolu
Ostatnie tygodnie
przyniosły ze sobą trzy daty , które dla fanów starego, dobrego hip hopu były
okazją do udowodnienia sobie kolejny raz, że takiego rapu jak „kiedyś” to nie
będzie już nigdy, że teraz chodzi już tylko o hajs, a zajawka to jakaś
abstrakcyjna rzecz, której nie rozumie już nikt. Czy te stwierdzenia są słuszne
czy nie, to już zostawiam każdemu z Was do indywidualnego rozstrzygnięcia, a
tym czasem warto przyjrzeć się powodom, dla których takie rozważania u fanów
oldschool’u wywołały. Jakie to powody? Dwudzieste rocznice wydania debiutu Snoop
Doggy Dogg’a „Doggystyle” (23 XI) i Wu
Tang Clanu – „Enter the Wu-Tang (36 Chambers)” (9 listopada) oraz czternasta drugiego albumu Dr. Dre –
„The Chronic 2001” (16.11). Każdy z tych albumów zapisał się złotymi zgłoskami
w historii rapu i każdy z nich, bez dwóch zdań,
jest KLASYKIEM, który każdy szanujący się słuchacz rapu powinien znać i
to lepiej niż dobrze. O znajomości tych ksywek chyba wspominać nie muszę ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)