Wszyscy chyba kojarzą Bruno
Marsa. Jest to jednak jego pseudonim artystyczny. W rzeczywistości nazywa się Peter
Gene Hernandez. Skąd zatem Bruno Mars? Otóż Bruno wzięło się od jego taty,
który nazywał go tak, gdy był mały. Peter jako dziecko bowiem przypominał mu
zapaśnika Bruno Sammaritano. Mars wzięło się z żartu. Pewnego razu w studiu
nagraniowym, artysta zażartował, że pochodzi z innej planety.
Urodził się 8 października
1986 roku w Honolulu. Aktualnie mieszka w Los Angeles. Od małego fascynował się
piosenkami Michaela Jacksona oraz Elvisa Presleya. W wieku 4 lat znalazł się
nawet w magazynie MidWeek, przebrany
za małego Elvisa. Później, w wieku 6 lat, również w roli Elvisa, wystąpił
gościnnie w filmie „Miesiąc miodowy w Las
Vegas”. Po ukończeniu w wieku 17 lat szkoły, przeprowadził się do Los
Angeles, aby całkowicie poświęcić się karierze muzycznej.
Zanim zasłynął jako piosenkarz,
znany był dzięki muzycznym produkcjom. Pisał piosenki między innymi dla
Sugababes, czy Flo Ridy. Jako wokalista wystąpił po raz pierwszy w piosence
„3D”, z zespołem Far East Movement. Premiera jego debiutanckiego albumu „It’s
better if you don’t understand” miała
miejsce 11 maja 2010 roku. Właśnie wtedy na dobre rozpoczęła się jego kariera
solowa. Jest niezwykle utalentowany.
Poza śpiewaniem gra również na gitarze, bębnach i keyboardzie. Bardzo lubi zwierzęta, a
najbardziej koty. Uwielbia również tatuaże. Pierwszy z nich zrobił sobie w
wieku 19 lat. Na dzień dzisiejszy, oficjalnie posiada 3 tatuaże.Napisał muzykę do filmów: Glee, Idol z piekła rodem oraz Karate
kid.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz