Polub mnie!

środa, 13 lutego 2013

Granice wyznacza dystans- DOLAR






Tomasz ''Dolar'' Dymek to lubelski raper, którego profesją jest freestyle. Zajmuje się nim od 1999 roku i ma na koncie wiele sukcesów. Kilkukrotny finalista Wielkiej bitwy Warszawskiej, który zbiera najlepszych MC w kraju, I miejsce na Bitwie o Bałtyk 2005,2007 czy I miejsce na turnieju Słowacki vs Mickiewicz (Teatr Stary, Kraków 2006). O rapie, o planach i o tym co ma wspólnego literatura z hip-hopem, dla Podsłuchalni- Dolar.

Mateusz Grzeszczuk: Witam Cię więc serdecznie! Obserwuje Twoją działalność, szukam po sieci, oglądam nagrania z bitw freestylowych i chciałbym tutaj zadać Ci na początku pytanie właśnie o tego typu imprezy. Czy jest osoba z która nigdy nie chciałbyś zmierzyć się w pojedynku ?:) I pytanie stricte o rap: z jakim raperem nigdy nie podjąłbyś beefu ?



Dolar:  Hej! Nie ma takiego mc' z którym obawiałbym się starcia. Nie dlatego, że czuje się niepokonany, ale chodzi o to, że  każde starcie może przynieść wiedzę, doświadczenie i nowe skillsy. Beef? Nie podjąłbym beefu z kimś kto ma żałosny level i nie warto marnować czasu na bitwę.


M.G : Właśnie to mnie zastanawia! Jestem osoba, która nie jest związana z tego typu środowiskiem. Stajecie siebie naprzeciw, dla kogoś kto nie zna konwenansów, zasad- może być to tylko wzajemne 'najeżdżanie się, wyzwiska, szarpanina słowna', po czym przybijacie sobie piątkę. Czy istnieje według Ciebie jakaś słowna granica? Tematy, których sam nigdy byś nie poruszał, zasady, które mimo wszystko nie są wpisane, ale tkwią raperowi w głowie?

Dolar: Kilka lat temu freestyle'owcy bardzo ostrożnie używali argumentów poruszających kwestie rodziny dziewczyny czy seksualności. Jednak granice wciąż są przekraczane. Freestyle'owiec podczas bitwy musi być ironiczny , bezczelny i w mocny sposób uderzyć słowem. Granice raczej wyznacza dystans, bo trzeba go naprawdę sporo, żeby nie przejmować się punchline'ami, które nieraz są chamskie.

M.G: Czy ktoś kiedykolwiek uderzył w Twój czuły punkt?

Dolar: Zdarzyło się kilka takich sytuacji. Jednak dałem sobie Z tym radę. Trzeba traktować bitwę jak wojnę na argumenty a nie personalny konflikt. Choć wiadomo ze i takie kosy się zdarzają. Nie raz są bitwy w których żyć ze mc's się nienawidzą i to coś więcej niż tylko walka.

M.G: Odbiegając teraz od tematu, piszesz, pisałeś wiersze?

Dolar: Aktualnie nie, wcześniej –były przypadki, ale trwało to krótko i bez większych sukcesów. Bardziej interesuje mnie proza. Pracuje nad swoimi opowiadaniami, ale idzie powoli. 

M.G Proza, poezja- w skrócie literatura. Według Ciebie gdzie istnieje granica pomiędzy liryką a rapem? Czy może takiej granicy nie ma? Co jest wierszem, a co jest już tekstem hip-hopowym? Mam tutaj tez na myśli nową płytę BISZA ''Wilk Chodnikowy'', albo wszystkim znany Eldo,. Zarówno jednego jak i drugiego fani obwołują 'poetami'. poeta- raper? Da się to połączyć?

Dolar: Moim zdaniem nie ma takiej granicy i nigdy nie powinno być. BISZ zrobił znakomita płytę. Nie bał się trudnych metafor, ani eksperymentów i to procentuje. Natomiast Eldo od lat łączy poetyckość tekstów z rapową formułą To stało sie jego znakiem firmowym i wyróżniło go z grona innych raperów. Sądze ze takie łączenie poezji i rapu rozwija o wiele bardziej hip-hop niż ciągle klepanie schematów : bloki- ulica-jointy-policja. 

M.G Za pewne obserwujesz lubelską scenę hip-hopową, o której coraz głośniej w Polsce, ale ja z kolei pochodzę z Chełma, w którym działa Nerwus (aktualny As Aptaunu), DeDoen i ekipa easymonday.  Zetknąłeś się może z produkcjami chłopaków?

Dolar: Tak zetknąłem się. Widać coraz prężniej działające easymonday. Natomiast Nerwus mimo młodego wieku ma już dobre ucho do beatow i coraz ciekawiej słucham nowych rzeczy od niego. Lublin dosyć mocno wjechał w konkurs Aptaun. Ze 100 wyróżnionych 10 było z Lublina a w finałowej 22 pojawiło się chyba 5 Lubelaków. Beat od Nerwusa z Chełma. Wschód coraz mocniej pokazuje swoją obecność na rapowej mapie Polski.

M.G: A jakie plany przed Dolarem?:)

Dolar: Plan wydania EP na wiosnę. Mam nadzieje ze nakładem sensownego labelu. Prace nad albumem trwają. I około 60 -70% jest skończone. Plus Sędziowanie na bitwach i może jakieś starty w dobrych imprezach.

M.G Zdradzisz kto pojawi się na Twojej płycie?

Dolar: Jeszcze nie zdradzę, póki gościnnych zwrotek nie mam na dysku. ale planuje 2-3 gości nie więcej.

M.G: To wystarczy mi życzyć powodzenia! Dzięki wielkie za rozmowę! Strzała!

Dolar: Dzięki pozdrawiam! Czekajcie na album!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz