Polub mnie!

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Heisenberg. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Heisenberg. Pokaż wszystkie posty

sobota, 21 grudnia 2013

Muzyka Ekranu - Głupawa komedia na kaca



Ostatnimi czasy miałem parę dni, po których czułem się SUPERŹLE. To kwestia braku umiaru... Na kacu, dobrze jest znaleźć odpowiednie dla tego stanu źródło rozrywki, zatem wraz ze współlokatorami, postanowiłem obejrzeć sobie głupawą komedię amerykańską, co by nie nadwyrężać mózgownic. Komedia ta nazywała się Superbad , czy też z przyczyn znanych tylko tłumaczowi , którego ułańska fantazja zdrowo poniosła- Supersamiec. Uśmiałem się do rozpuku dzięki tym, momentami oporowo prostackim, żartom, ale zauważyłem też inną kwestię, na którą nie zwróciłem uwagi oglądając film wcześniej. Ma kozacką ścieżkę dźwiękową, czemu więc nie przyjrzeć się trochę bliżej ze dwóm perełkom, który akompaniowały przygodom Evana i Setha.